
Ostatnie tygodnie upłynęły mi na testowaniu GTX-ów 1080Ti, teraz przyszedł czas to podsumować. Dzisiaj przyjrzymy się jednemu z najmocniejszych modeli na rynku – Zotac GTX 1080Ti AMP! Extreme. Jak wypadł w testach i czy warto się nim zainteresować?
Zawartość opakowania
Karta dociera do nas w sporym opakowaniu w Zotac-owym stylu. W środku, poza samym GPU, znajdziemy dokumentację i sterowniki.
Wygląd i wykonanie
Obudowa systemu chłodzenia to dobrej jakości tworzywo z metalowymi wstawkami. Całość utrzymana została w czarno-srebrnej, bardzo uniwersalnej kolorystyce. Na górnej oraz dolnej krawędzi obudowy układu chłodzenia zauważymy podświetlane paski, na boku podświetlane logo Zotac oraz zwykłe GEFORCE GTX, a tył to solidny metalowy backplate z podświetlanym logiem.
Na system chłodzenia składają się trzy wentylatory o średnicy 90 mm, radiator oraz 6 ciepłowodów (2x 6mm i 4x 8mm).
Karta jest długa na ok. 31,5 cm i zajmuje trzy sloty.
Na śledziu znajdują się złącza:
- 1x DVI
- 1x HDMI,
- 3x DisplayPort.
Karta wymaga podłączenia dwóch złącz zasilania 8-pin.
Omawiana karta oferuje 3 strefy podświetlenia – logo na boku karty, logo na backplate oraz paski na osłonie wentylatorów.
Podświetleniem, jak również parametrami karty, możemy sterować przy pomocy aplikacji Zotac FireStorm.
Specyfikacja techniczna
NVidia GeForce GTX 1080Ti:
- Układ graficzny: GP102-350
- Taktowanie rdzenia: 1645 MHz
- Taktowanie GPU Boost: 1759 MHz
- Taktowanie pamięci: 1400 MHz
- Ilość pamięć graficznej: 11264 MB
- Szerokość szyny pamięci: 352-bit